Nasza skóra z czasem zaczyna wyglądać mniej atrakcyjnie. Z tego powodu wiele osób próbuje wszelkich metod przywrócenia jej dawnej urody. W medycynie estetycznej stosuje się zatem coraz nowocześniejsze zabiegi. Przykładem jednego z nich jest lifting skóry.
Około czterdziestego roku życia na twarzy zaczynają pojawiać się liczne zmarszczki. Najczęściej występują one w okolicach oczu, ust oraz czoła. Dodatkowo nasza skóra staje się mniej jędrna, co przyczynia się do opadania policzków, brwi czy powiek. To właśnie tego typu objawy są powodem, dla którego wiele osób decyduje się na lifting. Zabieg ten może być przeprowadzony zarówno przez chirurga, jak i w gabinecie medycyny estetycznej. W tym pierwszym przypadku polega on na wykonaniu nacięć na skórze twarzy, która następnie jest właściwie naciągana. Dzięki temu możemy cieszyć się trwałym rezultatem, ale zabieg jest inwazyjny i może nieść za sobą konsekwencje takie jak blizny czy porażenie mięśni twarzy. Dlatego ciekawą alternatywą dla chirurgicznego liftingu będzie konturowanie i modelowanie twarzy. Tutaj za pomocą fal dźwiękowych mających wysoką częstotliwość dochodzi do podgrzania skóry i zmniejszeniu objętości jej tkanek. W ten sposób staje się ona w pełni wygładzona i odpowiednio napięta. Poza tym taki zabieg, przeprowadzany w gabinetach medycyny estetycznej jak np. https://proderma-clinique.pl/hifu, nie powoduje tak licznych skutków ubocznych, jak ten z wykorzystaniem nacięć. Dzięki temu możemy cieszyć się młodszym wyglądem bez obaw o swoje zdrowie.