Wielu polskich kierowców poważnie się zastanawia, czy zakup opon zimowych w ogóle ma sens. Dużo mówi się o ocieplaniu klimatu, a zimy, jak łatwo można zauważyć, są zdecydowanie bardziej łagodne niż miało to miejsce jeszcze kilkanaście lat temu. Choć to wszystko prawda, nie przekłada się w ogóle na użytkowanie opon. Przede wszystkim dlatego, że łagodne zimy są dla kierowcy większym wyzwaniem, niż zimy mroźne.
W trakcie silnego mrozu zagrożony jest tylko akumulator i to przede wszystkim w samochodzie, który mało jeździ. Natomiast w momencie, gdy pojawia się silny mróz, na drogach jest sucho, nie pojawiają się żadne opady. Dzięki temu można pojechać w daleką podróż. Nawet silnik będzie efektywniej pracował, gdy będzie dostawał bardzo mroźne powietrze. Łagodna zima to natomiast bardzo ciężki okres dla kierowcy. Wiąże się z możliwością marznących opadów deszczu, które wywołują skrajnie niebezpieczną gołoledź. W tym wypadku zasadna jest wymiana opon na zimowe. Aby nie przepłacić najlepszą opcją są najtańsze opony.
Dla wielu kierowców zakup opon to koszt rzędu nawet kilku tysięcy, biorąc pod uwagę wymianę letnich i zimowych. Warto jednak poszukiwać korzystnych rozwiązań. Sensowną opcją jest oczywiście zakup używanych modeli, ale warto przede wszystkim poszukiwać promocji i wyprzedaży sezonowych. Rozwiązaniem może być także kupno opon letnich w sezonie zimowym i na odwrót, ponieważ poza sezonem można oszczędzić, nabywając produkty w promocyjnych cenach.