Wiosna to idealny moment by rozpocząć sezon motocyklowy. Zanim jednak ruszymy w trasę trzeba dokładnie sprawdzić nasz sprzęt. Przede wszystkim jednak warto posiadać przy sobie odpowiednie części zapasowe, nie zaszkodzi także mieć najbardziej podstawowe narzędzia. Nikt zapewne nie chciałby, żeby wiele kilometrów od domu nagle nasz motocykl odmówił posłuszeństwa. Na szczęście motory są bardzo łatwe do serwisowania i wystarczy podstawowa wiedza, by naprawić wiele częstych usterek. Sprawdzamy, co motocyklista zawsze powinien mieć przy sobie.
Silniki o zapłonie iskrowym wymagają energii elektrycznej, by móc pracować. Jeżeli więc dojdzie do uszkodzenia alternatora i ładowanie wysiądzie, pozostanie nam tylko niewielka ilość rezerwuaru prądu w akumulatorze. Gdy ten się wyczerpie, motocykl zatrzyma się i nigdzie dalej nie pojedziemy. Dlatego też warto mieć przy sobie elementy takie jak regulator ładowania, który psuje się zdecydowanie najczęściej. Nie zaszkodzi też posiadać zapasowych bezpieczników.
Unieruchomić motocykl może również awaria układu zapłonu silnika. Dlatego też warto wyposażyć się w części takie jak moduł zapłonowy, kable wysokiego napięcia i świece. W przypadku starszych motorów, których silniki pracują z wykorzystaniem rozdzielacza mechanicznego, należy posiadać kopułkę oraz palec rozdzielacza. Na stronie https://motoklan.pl/content/18-sklep-motocyklowy-wroclaw można zakupić różnego rodzaju elementy zamienne, które z pewnością przydadzą nam się w podróży.