Sprzęt RTV i AGD, który wykorzystywany jest bardzo często i intensywnie, ma prawo się zepsuć. Wtedy mamy dwie możliwości – wymienić go na nowy, bądź oddać do naprawy. Obecnie większość z nas woli kupić nowy odkurzacz, jednak jest to niekorzystne dla środowiska. Stary musi bowiem zostać zutylizowany, a produkcja nowego powoduje emisję dużej ilości zanieczyszczeń do atmosfery przez fabryki. Dlatego też lepszym pomysłem może być naprawa starych odkurzaczy, szczególnie, że zazwyczaj usterki są proste i łatwe do zreperowania nawet samodzielnie.
Zazwyczaj odkurzacze lądują na śmietniku z powodu przedziurawienia lub całkowitego zerwania węża. Taką usterkę możemy jednak naprawić i to samodzielnie, wystarczy tylko kupić odpowiedni wąż. Można to zrobić na przykład za pośrednictwem strony https://otoworki.pl/Weze-do-odkurzaczy-c19. Nawet jeśli nie możemy znaleźć węża z identycznymi końcówkami, nie oznacza to że odkurzacz nadaje się do wyrzucenia. Końcówki można bowiem odczepić od oryginalnej rury i przełożyć do nowej. Jedynym warunkiem jest to, by średnica była identyczna.
Poważniejszym problemem jest awaria silnika elektrycznego, który napędza cały odkurzacz. Wciąż jednak nie musi być to powód do zakupu nowego sprzętu. Używane silniki można kupić na popularnych portalach aukcyjnych. Oprócz tego serwisy odkurzaczy mogą sprowadzić nowy silnik prosto od producenta. Koszty są niejednokrotnie o wiele niższe niż w przypadku zakupu nowego sprzętu. Jednak nawet jeśli będą porównywalne, wciąż powinniśmy brać pod uwagę kwestie środowiska naturalnego.