Coraz częściej w dyskontach można spotkać się z ofertą drobnych mebli: regałów, stolików czy półek. Produkty te, przeznaczone do sprzedaży w kompaktowych opakowaniach, najczęściej wymagają samodzielnego montażu. Wiele osób rezygnuje z zakupu, sądząc, że wymaga to fachowej wiedzy i sporego doświadczenia.
Klienci z żyłką majsterkowicza cenią sobie tę opcję, gdyż własnoręczne skręcenie regału może przynieść dużo satysfakcji. Nawet jeśli ktoś nigdy tego nie robił, warto spróbować, zwłaszcza że wystarczą do tego najprostsze narzędzia. Absolutna większość brył mocowana jest na wkręty, więc wystarczy porządny śrubokręt krzyżowy i klucz imbusowy (lepiej zaopatrzyć się we własny zestaw u producenta akcesoriów, np. na https://www.kristal.net.pl/wkrety-do-drewna). Czasem potrzebne są jeszcze wzmacniające drewniane kołki na klej (przeważnie dołączone do opakowania) i zwykły młotek. Z instrukcją krok po kroku, przedstawioną w formie graficznej, może to zrobić przeciętnie uzdolniony manualnie obywatel.