W okresie zimowym ze względu na bardzo niskie temperatury konieczne jest codzienne ogrzewanie domów jednorodzinnych. Do niedawna większość osób wykorzystywało w tym celu przede wszystkim węgiel, drewno lub elektryczność, ale w ostatnich latach coraz większą popularnością cieszą się alternatywne materiały opałowe. Mowa tutaj głównie o pellecie produkowanym z odpadów drzewnych pochodzących z tartaku, a także ekogroszku, czyli wyselekcjonowanych i oczyszczonych okruchach węgla kamiennego.
Węgiel, będący od lat najbardziej rozpowszechnionym paliwem grzewczym, charakteryzuje się całkiem sporą kalorycznością (ok. 22-24 MJ/kg), dobrą wydajnością i niską ceną. Podobne parametry posiada również drewno – zwłaszcza grabowe, bukowe oraz dębowe. Oba te materiały wydzielają jednak do atmosfery całkiem sporo szkodliwych substancji smolistych, dlatego z roku na rok wzrasta liczba osób, które w trosce o środowisko naturalne decydują się na ogrzewanie budynku mieszkalnego pelletem drzewnym bądź ekogroszkiem. Są to paliwa o w pełni satysfakcjonującej wartości kalorycznej, przeznaczone do spalania w nowoczesnych kotłach z podajnikiem. Warto podkreślić, że pozostawiają po sobie wyjątkowo niewiele popiołu, co w znacznym stopniu ułatwia czyszczenie pieca. Z kolei do najwygodniejszych paliw zaliczamy prąd i gaz, choć koszt ich eksploatacji pozostawia wiele do życzenia. Alternatywnym rozwiązaniem jest zamontowanie na dachu domu paneli fotowoltaicznych (przetwarzają promienie słońca w energię elektryczną) albo zainstalowanie we wnętrzu budynku pompy ciepła (czerpie energię z ziemi, powietrza lub wody).